http://posztukiwania.pl/wp-content/themes/special-theme
Navigation Menu
  • Blog
  • Aktualności
  • O mnie
  • Media
  • Wykłady
Home » Blog » Chcieli być podeptani
Mon18

Chcieli być podeptani

Magdalena Łanuszka :: in Jul 18, 2016 :: in Blog :: 2 comments

W porównaniu do Europy Zachodniej w Polsce zachowało się niewiele zabytków sztuki romańskiej, jednakże wśród tych kilku zachowanych dzieł znajdują się prawdziwe unikaty. Absolutnie wyjątkowa jest na przykład tak zwana Płyta Orantów z kolegiaty w Wiślicy.

Slab_of_Orants

Jest to posadzka gipsowa, w której wyżłobiono dekoracje, a żłobienia wypełniono czarną pastą – technika przypomina zatem złotnicze niello. Gipsowa posadzka została odkryta w roku 1959: w romańskiej krypcie, pozostałości po pierwszej kolegiacie w Wiślicy, budowanej od czasów Henryka Sandomierskiego. Zachowany fragment zawiera dwa pola z wizerunkami modlących się postaci, otoczonych piękną romańską bordiurą z przedstawieniami lwów oraz fantastycznych zwierząt. Zabytek datowany jest na lata siedemdziesiąte XII wieku.

Screen Shot 2016-07-18 at 14.00.01

Nie wiadomo na pewno, kto przedstawiony jest na płycie, zapewne jednak są to fundatorzy kolegiaty z członkami rodziny. W XII wieku, w okresie rozbicia dzielnicowego, Wiślica przypadła w ramach Ziemi Sandomierskiej Henrykowi Sandomierskiemu, który zginął bezpotomnie w roku 1166. Wiślicę przejął najmłodszy syn Bolesława Krzywoustego, brat Henryka, Kazimierz Sprawiedliwy, nie uwzględniony w ogóle w testamencie swego ojca przy podziale dzielnic. Za jego czasów nastąpił rozkwit Wiślicy, dokończona została także budowa romańskiej kolegiaty.

Najprawdopodobniej zatem w dolnej części płyty wiślickiej widnieją: Kazimierz Sprawiedliwy (mężczyzna w środku), jego żona Helena Znojemska (po prawej) oraz ich młody syn, zapewne Bolesław, zmarły zresztą w kilka lat później wskutek wypadku: ponoć przygniotło go drzewo, które sam podciął. Na szczęście jeszcze później Helena urodziła Kazimierzowi kolejnych dwóch synów, którym udało się nie zasłużyć na Nagrodę Darwina.

Muzeum_i_bazylika_w_Wiślicy_1

W górnej części płyty widzimy natomiast starszego mężczyznę w świeckim stroju, duchownego, oraz dziecko – być może są to Henryk Sandomierski, obok duchowny związany z kolegiatą, oraz najstarszy syn Kazimierza Sprawiedliwego, także Kazimierz, który zmarł w wieku kilku lat w roku 1168. Podobnie zatem jak Henryk, chłopiec byłby tutaj przedstawiony pośmiertnie – może w związku z tym ich podobizny znalazły się bliżej ołtarza.

image_gallery-1

Dodatkową ciekawostką jest inskrypcja, zachowana fragmentarycznie: Hi conculcari querunt ut in astra levari possint et pariter ve…, co tłumaczy się jako Ci chcą być podeptani, aby mogli być wzniesieni do gwiazd i zarówno… Mamy tu do czynienia z aktem pokory w ramach dążenia do zbawienia dusz; dodatkowo użyte określenie wzniesienia się do gwiazd wydaje się nawiązywać do koncepcji platońskich. Wygląda zatem na to, że wiślicki dwór Kazimierza Sprawiedliwego w był znacznie większym zakresie rozwinięty kulturowo i intelektualnie, niż mogłoby się nam wydawać. Czasy rozbicia dzielnicowego jawią się nam głównie w kontekście przepychanek politycznych między książętami – ze względu na słabe zachowanie ówczesnych dzieł sztuki chyba po prostu nie doceniamy stopnia rozwoju kulturalnego na dworach dwunastowiecznych Piastów!

1024px-Płyta_Orantów_-_Autor_Krzysztof_Plebankiewicz

Przede wszystkim podkreślić trzeba, że wyjątkową osobą była żona Kazimierza Sprawiedliwego, Helena Znojemska – to zapewne dzięki niej nastąpił rozkwit kulturowy dworu w Wiślicy. Córka morawskiego księcia Konrada II, wychowała się na wysoko rozwiniętym dworze w Znojmie, gdzie przyjęte było budowanie wizerunku dynastii w ramach dekoracji przestrzeni sakralnej (o tym w poprzednim wpisie, dostępnym TU). Helena była niezwykłą kobietą – Wincenty Kadłubek określił ją jako przewyższającą “radą, przemysłem i roztropnością płeć swoją”, czyli po prostu jako inteligentniejszą niż inne kobiety. Bardzo prawdopodobne, że to właśnie dla niej na dworze w Wiślicy w końcu XII wieku powstała pierwotna wersja legendy o Walgierzu Wdałym, którą znamy z zapisu w późniejszej Kronice Wielkopolskiej. Warto przytoczyć tę opowieść – to przecież nasz własny romans rycerski, jakich wiele powstawało na europejskich dworach XII wieku. Trzeba przyznać, że wiślicka część tej opowieści obfituje w erotyczne szczegóły; dziś uznalibyśmy, że był to utwór stworzony ku uciesze pełnoletnich słuchaczy.

Screen Shot 2016-07-18 at 14.24.14

Opowieść składa się z dwóch części – w pierwszej Walgierz Wdały, pan z Tyńca, zdobywa serce pięknej Helgundy z dworu Franków, śpiewając pod jej oknem. Ten romantyczny kawałek wywodzi się zapewne ze starszych, germańskich legend o Walterze Akwitańskim. Nas zaś interesuje część druga, gdy na scenę wkracza niejaki Wisław Piękny z Wiślicy, już po ślubie Walgierza i Helgundy. Wisław był złym człowiekiem (chociaż przystojnym), którego Walgierz uwięził w swym lochu; niestety rycerska dola polega na ciągłych wyprawach, a znudzona Helgunda pozostawiona przez męża sama w zamku pewnego razu wypuściła więźnia. Nie tylko go wypuściła, ale się z nim puściła… i uciekli razem do Wiślicy. Walgierz oczywiście po powrocie z wyprawy udał się za nimi w pościg; niestety wpadł w pułapkę i sam został więźniem. I tu robi się ciekawie: zdaje się, że Helgunda miała do męża jakieś grubsze pretensje, nie chodziło tylko o samotność, coś mu chciała udowodnić… oto bowiem kochankowie zakuli Walgierza w komnacie sypialnej, aby mógł przyglądać się ich wiarołomnym igraszkom!

Oczywiście zło nie mogło wygrać i kochankowie ponieśli karę. Walgierz uwiódł brzydką siostrę Wisława, której obiecał małżeństwo. Omamiona tą perspektywą brzydula dostarczyła Walgierzowi klucze do okowów oraz miecz… Walgierz przyczaił się, zaczekał na moment, gdy kochankowie będą znów namiętnie oddawać się pieszczotom, wyskoczył nagle z łańcuchów i zabił oboje. Niestety chyba naiwna i brzydka siostra gospodarza nie doczekała się obiecanych zaślubin. W sumie wydaje się, że dla nikogo nie ma w tej legendzie happy endu.

Takie zatem opowieści najprawdopodobniej umilały długie zimowe wieczory rodzinie książęcej na Wiślickim dworze. Krwawe i erotyczne historie – myślałby kto, że to Gra o Tron, a to tylko pieśni, w które wsłuchiwali się Piastowie. Średniowieczni miłośnicy pikantnych romansów, którzy chcieli być podeptani, aby móc wznieść się ku gwiazdom.

Screen Shot 2016-07-18 at 14.00.45

 



2 Visitor Comments

  1. Kalina says:
    July 27, 2016 at 10:54 am

    Pani blog jest fantastyczny! Dobrze, ze go odkryłam dzięki Pani artykułowi w Tygodniku Powszechnym. Legendę o Walgierzu Wdałym znam zresztą od dziecka. Opublikował ją Kazimierz Władysław Wójcicki w “Klechdach” wydanych w 1837 r. Ja ją czytałam jako mała dziewczynka w tomie “Polskie baśnie ludowe”, PIW, Warszawa 1956. Przyznam natomiast, ze nieznana mi była do dziś postać księżnej Heleny, a i nie miałam pojęcia o skarbach, jakie kryje kolegiata w Wislicy. Dziekuje bardzo:))

    Reply
    1. Magdalena Łanuszka says:
      September 12, 2016 at 8:14 pm

      Bardzo mi miło, zapraszam zatem do czytania kolejnych wpisów :) Pozdrawiam serdecznie!

      Reply

Leave a Reply to Magdalena Łanuszka Cancel Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Szukaj

Najnowsze wpisy

  • Kryptodildo?
  • Kopia, imitacja, czy fałszerstwo?
  • Odczyt w Czeskiej Akademii Nauk w Pradze
  • My i wojna
  • Konferencja “Świętych w sztuce obcowanie” – on-line

Ostatnie komentarze

  • Magdalena Łanuszka on Mężczyźni, których nie udało się uwieść
  • Magdalena Łanuszka on Kryptodildo?
  • Maciej on Mężczyźni, których nie udało się uwieść
  • alfath on Kryptodildo?
  • kaper on Kryptodildo?

Archiwum

  • May 2022
  • April 2022
  • March 2022
  • February 2022
  • January 2022
  • December 2021
  • November 2021
  • August 2021
  • July 2021
  • June 2021
  • May 2021
  • April 2021
  • March 2021
  • February 2021
  • January 2021
  • December 2020
  • November 2020
  • October 2020
  • September 2020
  • August 2020
  • June 2020
  • May 2020
  • April 2020
  • March 2020
  • February 2020
  • January 2020
  • December 2019
  • November 2019
  • October 2019
  • September 2019
  • August 2019
  • July 2019
  • June 2019
  • May 2019
  • April 2019
  • March 2019
  • February 2019
  • January 2019
  • December 2018
  • November 2018
  • October 2018
  • September 2018
  • August 2018
  • July 2018
  • June 2018
  • May 2018
  • April 2018
  • March 2018
  • January 2018
  • December 2017
  • November 2017
  • October 2017
  • September 2017
  • August 2017
  • July 2017
  • June 2017
  • May 2017
  • April 2017
  • March 2017
  • February 2017
  • January 2017
  • December 2016
  • November 2016
  • October 2016
  • September 2016
  • August 2016
  • July 2016
  • June 2016
  • May 2016
  • April 2016
  • March 2016
  • February 2016
  • January 2016
  • December 2015
  • November 2015
  • October 2015
  • September 2015
  • August 2015
  • July 2015
  • June 2015
  • May 2015
  • April 2015
  • March 2015
  • February 2015
  • January 2015
  • December 2014
  • November 2014
  • October 2014
  • September 2014
  • August 2014
  • July 2014
  • June 2014
  • May 2014
  • April 2014
  • March 2014
  • February 2014
  • January 2014

Kategorie

  • Aktualności
  • Blog
  • Media
  • Wykłady

Meta

  • Log in
  • Entries RSS
  • Comments RSS
  • WordPress.org

Tags

architektura Biblia Chrystus diabeł Duch Święty Europa Środkowa fotografia freski grafiki herb historia karnawał legendy literatura malarstwo martwa natura Matka Boska mitologia mozaiki muza nowożytność portret relikwie rynek sztuki rzeźba rękopisy seksualność starożytność sztuka sakralna Wielcy Mistrzowie wino XIX wiek XX wiek zwierzęta zwyczaje śmierć średniowiecze święci

Designed by Fragrance Design © 2013 | Powered by WordPress

×

Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies.