http://posztukiwania.pl/wp-content/themes/special-theme
FacebookRss
Navigation Menu
  • Blog
  • Aktualności
  • O mnie
  • Media
  • Wykłady
Home » Blog » Czy Michał Anioł sfałszował “Laokoona”?
Sun14

Czy Michał Anioł sfałszował “Laokoona”?

Magdalena Łanuszka :: in May 14, 2017 :: in Blog :: 5 comments

Grupa Laokoona to jedna z najsłynniejszych rzeźb antycznych, która w niezwykle ekspresyjny i dynamiczny sposób ukazuje śmierć rzeczonego Laokoona i jego synów – wersji tego mitu jest kilka, ale generalnie chodzi o to, że bogowie zesłali na nich mordercze węże. W 1506 r. ta właśnie rzeźba została odkryta w Rzymie, a dokładniej wykopana w winnicy niejakiego Felice De Fredis. Na miejsce przybyli wezwani Giuliano da Sangallo i Michał Anioł Buonarroti – natychmiast rozpoznali rzeźbę jako arcydzieło opisane przez rzymskiego pisarza Pliniusza Starszego. Miała to być grupa stworzona przez rzeźbiarzy z Rodos (byli to Agesander, Polidoros i Athenadoros), która za czasów Pliniusza zdobiła pałac cesarza Tytusa Flawiusza. Odkryty w 1506 r. skarb nabył do swej kolekcji papież Juliusz II. Do dziś rzeźba znajduje się w Muzeach Watykańskich.

Amerykańska badaczka Lynn Catterson opublikowała w 2005 r. artykuł, w którym stwierdziła, że Grupa Laokoona to… fałszerstwo dokonane przez Michała Anioła! Jak zauważyła, artysta ten miał możliwości oraz motyw: byłby w stanie wykonać rzekomo antyczną rzeźbę, a zarazem zapewne mógłby dużo na tym zarobić. Wiemy, że już za młodu Buonarroti był dobry w kopiowaniu starożytnych rzeźb. Jego “Śpiący Kupidyn”, nie zachowany do dziś, został nawet sprzedany kardynałowi Riario jako antyk – ale tej oszukańczej transakcji dokonał nie Michał Anioł, lecz niejaki Baldassare del Milanese, który zresztą za tę rzeźbę zapłacił prawdziwemu autorowi niewielką sumę (a od kupującego kardynała oczywiście wyciągnął wielokrotnie więcej). Nie wydaje się zatem, aby w przypadku “Śpiącego Kupidyna” to Michał Anioł był winny fałszerstwa. Inaczej miałaby się sprawa z “Grupą Laokoona”.

W swoim artykule Catterson stwierdziła, że “Laokoon” odkryty został w zbyt dobrym stanie jak na dzieło antyczne; dodatkowo powiązała z tym ewentualnym fałszerstwem wzmianki o zakupie przez Michała Anioła dużej ilości marmuru przed 1506 r. Przywołała także szkic Buonarrotiego, dziś przechowywany w Ashmolean Museum w Oksfordzie (Parker 292): przedstawia on męskie plecy, które według badaczki są projektem pleców Laokoona – tylko że w lustrzanym odbiciu… w każdym razie rysunek datowany na początek XVI wieku miałby być wcześniejszy, niż odkrycie rzeźby.

Hipoteza Catterson nie zyskała uznania innych badaczy. Jej argumenty uznano za zbiór poszlak, a najważniejszy – czyli rysunek – za zupełną pomyłkę. Poza tym trzeba zauważyć, że “Grupa Laokoona” idealnie wpasowuje się w stylistykę antycznych rzeźb tak zwanego okresu hellenistycznego, gdy klasyczny grecki chłód i równowaga zostały zastąpione przez przesadną ekspresję i dynamikę. Wiele z podobnych hellenistycznych rzeźb zostało odkrytych kilkaset lat po śmierci Michała Anioła – nie mógł ich znać, trudno zatem założyć, że “na wyczucie” tak idealnie wpisał się z “Laokoonem” w ich charakter.

Oczywiście z Grupą Laokoona sprawa nie jest do końca jasna. Według relacji Pliniusza rzeźba ta wykonana była z jednego bloku kamienia, a to, co wydobyto w 1506 r. powstało z siedmiu kawałków. Nawet przyjmując, że jest to rzeźba antyczna, nie mamy dziś pewności, czy to grecki oryginał, czy może rzymska kopia. Najczęściej zakłada się jej datowanie między I wiekiem p.n.e. a I wiekiem n.e.

I jeszcze jedna ciekawostka: wykopana w 1506 r. grupa nie była jednak całkiem kompletna: obu synom brakowało po ręce, nie było także prawego ramienia Laokoona. Oczywiście zdecydowano się te ubytki uzupełnić – wówczas miała miejsce dyskusja, jak też owe brakujące kończyny powinny być ułożone. Wszyscy niemal uznali, że ręka Laokoona ma być wyciągnięta ku górze; podobno Michał Anioł uparcie jednak twierdził, że ramię to powinno być zgięte, a dłoń skierowana ku głowie. Nie posłuchano go oczywiście i Grupa Laokoona została uzupełniona o ręce uniesione nad głowami postaci.

I teraz uwaga: niemal czterysta lat później, w roku 1905, archeolog Ludwig Pollak odnalazł fragment ramienia w pobliżu miejsca odkopania całej grupy. Okazało się, że fragment ten pasuje do Laokoona i że to właśnie Michał Anioł miał rację! Czy wiedział o tym, jak wyglądała oryginalna kompozycja właśnie dlatego, że w rzeczywistości był jej autorem?

Prawdę powiedziawszy, dla mnie to raczej jest argument zaprzeczający hipotezie o fałszerstwie. Odkładając na bok dywagacje o stylu, zadajmy sobie pytanie, czy wielki Michał Anioł rzeczywiście chciałby stworzyć tak wspaniałe dzieło, a potem konsekwentnie udawać, że wykonał je ktoś inny? Czy jakikolwiek zysk byłby dla niego wart wyparcia się autorstwa TAKIEJ rzeźby? Czy wreszcie wiedząc, że rekonstrukcje zepsują pierwotną kompozycję, pozwoliłby na to, aby “zaginione” ramię nie zostało za jego czasów odnalezione? Zauważmy też, że fałszerstwami częściej jednak parają się niespełnieni artyści… czyli, mówiąc krótko, hipoteza o tym, że “Laokoon” jest fałszerstwem Michała Anioła wydaje mi się po prostu nieprawdopodobna psychologicznie. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie jest to naukowy argument… ale od tego właśnie są blogi – można sobie pospekulować. Do czego i Państwa zachęcam.

 

 

***

W odniesieniu do Michała Anioła zachęcam do przeczytania archiwalnego postu (“Michał Anioł nie kończył“), a w kontekście fałszerstw pozwolę sobie przypomnieć wpis o van Meegerenie (“Oryginalny falsyfikat“). Przywołany tekst Lynn Catterson to “Michelangelo’s ‘Laocoön?'”,  Artibus et historiae,  52 (2005), s. 29-56. Polecam także zestawienie faktów o “Grupie Laokoona” w serwisie http://www.digitalsculpture.org/laocoon/chronology/



5 Visitor Comments

  1. Kasia Ogrodnik says:
    May 16, 2017 at 1:08 pm

    Moim skromnym zdaniem Michał Anioł po prostu “odczytał” z układu ciała całej postaci oryginalne ułożenie rąk… Jak na wybitnego znawcę anatomii i rzeźbiarza przystało :) To chyba całkiem możliwe :)

    Tak czy inaczej, fascynujące! Nie słyszałam/czytałam o hipotezie L. Catterson. Dziękuję.

    Reply
    1. diabel-w-buraczkach says:
      May 18, 2017 at 11:55 am

      Wlasnie tez tak sobie pomyslalam jak przedmówczyni, ze MA po prostu widzial, jak ta reka ma dalej “isc”. A i ten szkic pleców wydaje sie nie miec wiele wspólnego z Laokoonem, to raczej szukanie na sile jakichkolwiek polaczen, zeby przebic sie ze swoja hipoteza.
      Nie, za grubymi nicmi to szyte jak dla mnie.

      Reply
      1. Magdalena Łanuszka says:
        June 8, 2017 at 9:46 pm

        Zgadzam się. Ale warto wiedzieć, jakie hipotezy krążą wśród badaczy :) pozdrawiam!

        Reply
  2. Rzeźba w drewnie says:
    October 15, 2019 at 2:25 pm

    Zapoznawanie się z hipotezami innych również jest kształcące, pamiętajmy, że to nie są stwierdzone fakty, a właśnie hipotezy

    Reply
    1. Magdalena Łanuszka says:
      April 21, 2020 at 12:07 pm

      Dokładnie! :)

      Reply

Post a Reply Cancel Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Szukaj

Najnowsze wpisy

  • Udział w konferencji “Shaped by Greed. Reflections and Impacts of Environmental Exploitation in European Visual Cultures 1200–1900” W Brnie
  • MAJTKOWE SEKRETY “DEKAMERONU”
  • Zagadkowy kult świętego psa
  • Wesołe zabawy dzieci w dawnych wiekach
  • Artykuły wydane w książce “DETEFON, RADION, VIS. Opowieści muzealne o II Rzeczypospolitej”

Ostatnie komentarze

  • Magdalena Łanuszka on MAJTKOWE SEKRETY “DEKAMERONU”
  • Magdalena Łanuszka on Misterium upojenia
  • Rafal on Misterium upojenia
  • alfath on MAJTKOWE SEKRETY “DEKAMERONU”
  • Magdalena Łanuszka on Zagadkowy kult świętego psa

Archiwum

  • May 2023
  • March 2023
  • February 2023
  • January 2023
  • December 2022
  • November 2022
  • October 2022
  • August 2022
  • July 2022
  • May 2022
  • April 2022
  • March 2022
  • February 2022
  • January 2022
  • December 2021
  • November 2021
  • August 2021
  • July 2021
  • June 2021
  • May 2021
  • April 2021
  • March 2021
  • February 2021
  • January 2021
  • December 2020
  • November 2020
  • October 2020
  • September 2020
  • August 2020
  • June 2020
  • May 2020
  • April 2020
  • March 2020
  • February 2020
  • January 2020
  • December 2019
  • November 2019
  • October 2019
  • September 2019
  • August 2019
  • July 2019
  • June 2019
  • May 2019
  • April 2019
  • March 2019
  • February 2019
  • January 2019
  • December 2018
  • November 2018
  • October 2018
  • September 2018
  • August 2018
  • July 2018
  • June 2018
  • May 2018
  • April 2018
  • March 2018
  • January 2018
  • December 2017
  • November 2017
  • October 2017
  • September 2017
  • August 2017
  • July 2017
  • June 2017
  • May 2017
  • April 2017
  • March 2017
  • February 2017
  • January 2017
  • December 2016
  • November 2016
  • October 2016
  • September 2016
  • August 2016
  • July 2016
  • June 2016
  • May 2016
  • April 2016
  • March 2016
  • February 2016
  • January 2016
  • December 2015
  • November 2015
  • October 2015
  • September 2015
  • August 2015
  • July 2015
  • June 2015
  • May 2015
  • April 2015
  • March 2015
  • February 2015
  • January 2015
  • December 2014
  • November 2014
  • October 2014
  • September 2014
  • August 2014
  • July 2014
  • June 2014
  • May 2014
  • April 2014
  • March 2014
  • February 2014
  • January 2014

Kategorie

  • Aktualności
  • Blog
  • Media
  • Wykłady

Meta

  • Log in
  • Entries RSS
  • Comments RSS
  • WordPress.org

Tags

architektura Biblia Chrystus diabeł Duch Święty Europa Środkowa fotografia freski grafiki herb historia karnawał legendy literatura malarstwo martwa natura Matka Boska mitologia mozaiki muza nowożytność portret relikwie rynek sztuki rzeźba rękopisy seksualność starożytność sztuka sakralna Wielcy Mistrzowie wino XIX wiek XX wiek zwierzęta zwyczaje śmierć średniowiecze święci

Designed by Fragrance Design © 2013 | Powered by WordPress

×

Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies.