http://posztukiwania.pl/wp-content/themes/special-theme
Navigation Menu
  • Blog
  • Aktualności
  • O mnie
  • Media
  • Wykłady
Home » Blog » Mniej znane legendy świętych ze smokami
Mon13

Mniej znane legendy świętych ze smokami

Magdalena Łanuszka :: in May 13, 2019 :: in Blog :: 3 comments

Niedawno pisałam o tym, że zachodnie wejście do katedry na Wawelu zostało ozdobione wtórnie umieszczonymi po bokach płaskorzeźbami ukazującymi św. Małgorzatę i św. Michała Archanioła (wpis dostępny TU). Tych dwoje to – obok św. Jerzego – najpopularniejsi święci, których atrybutem był smok, ale nie są oni jedyni! Dziś chciałabym zatem przyjrzeć się kilku mniej znanym świętym, którzy także występowali ze smokami.

Postać smoka jest mocno osadzona w kulturze europejskiej – w średniowieczu smoki pojawiały się niemal wszędzie: w dekoracjach architektury i rękopisów, w świeckich romansach oraz w żywotach świętych. Najczęściej smok symbolizował zło, szatana i grzech, toteż nie najgorzej radzili sobie z nim duchowni.

Rituale ad usum ecclesiae Rothomagensis, 15th c., Archevéché de Rouen.

Przykładowo, św. Romanus, biskup Rouen, który zmarł ok. 640 r., rozprawił się ze smokiem, który żył w nurtach Sekwany, czy też w przyrzecznych bagnach. “Na wabia” św. Romanus użył skazańca, a gdy smok sięgnął po swą zdobycz, biskup miał go błyskawicznie okiełznać znakiem krzyża i zawiązać mu obrożę ze swej stuły. Następnie smok został zabity, a jego ciało spalone – oprócz głowy i szyi, które zawieszono na ścianie kościoła. Ów smok zwał się Gargulec (Gargouille) i stąd właśnie miała wziąć się nazwa gotyckich rzygaczy, często przyjmujących formę smoczych paszczy.

Trzeba jednak przyznać, że ta dość późna legenda (z końca XIV wieku) prawdopodobnie przejęła motyw z wcześniejszej legendy o św. Klemensie, pierwszym biskupie Metz (III/IV w.), który miał pokonać smoka żyjącego w lokalnym rzymskim amfiteatrze. Smok ów zwał się Graoully czy też Graouilly. Przez kolejne stulecia (począwszy od XI wieku) mieszkańcy Metzu urządzali pochody ze smokiem, który stał się symbolem miasta.

Le “Graoully” de Metz, Dembour et Gangel, 1840-1851, Bibliothèques-Médiathèques de Metz

Smok pojawił się również w żywocie św. Sylwestra papieża (zm. 31 grudnia 335 r.). Jak napisał Jacopo da Voragine w słynnej “Złotej legendzie”, w Rzymie w podziemiach żył smok, który zabijał swym oddechem więcej niż trzysta osób dziennie – lecz, co ciekawe, nie krzywdził chrześcijan, a jedynie pogan. Sylwester postanowił ujarzmić smoka, ale najpierw poszukał siły w modlitwie: ukazał mu się sam św. Piotr i poradził mu, aby przemówił do smoka odwołując się do imienia Chrystusa i rozkazał mu pozostać w jaskini aż do powtórnego przyjścia Zbawiciela. Aby smoka nie kusiło pożeranie kolejnych ludzi, Sylwester miał zawiązać jego paszczę nicią i zapieczętować. Tak też się stało – legenda ta została zilustrowana między innymi przez Maso di Banco, wśród czternastowiecznych fresków w kościele Santa Croce we Florencji. Smok zabijał oddechem, co zapewne odnosi się do zionięcia ogniem, ale z fresku możemy raczej wywnioskować, że po prostu cuchnęło mu z paszczy – oto gdy św. Sylwester zaszywa pysk bestii, stojący obok duchowni zatykają sobie nosy.

Nie wszystkie jednak legendy ukazywały smoki jako samo zło – ciekawym i chyba bardzo mało znanym przykładem jest fragment z Vitae Patrum (wczesnochrześcijańskie Żywoty Ojców Pustyni), poświęcony św. Symeonowi Stylicie (Słupnikowi). Oto pewnego razu do kolumny, na której mieszkał Symeon, przyczołgał się na wpół ślepy smok: wichura wbiła w jego oko olbrzymią drzazgę. Symeon tę drzazgę wyciągnął, a smok nikogo nie skrzywdził; przez dwie godziny dziękował za ratunek, a potem spokojnie wrócił do swego legowiska. Ta niezwykle rzadka scena znalazła się na skrzydle krakowskiego poliptyku św. Jana Jałmużnika (przed 1504, Muzeum Narodowe w Krakowie).

Nawet smoka można zatem ujarzmić, jeśli się do niego podejdzie z uprzejmością.

 

***

Szerzej na temat świętych ze smokami napisałam na blogu serwisu Wirtualne Muzea Małopolski.

 



3 Visitor Comments

  1. alfath says:
    May 16, 2019 at 1:25 pm

    Piękna jest ta historia o św. Szymonie Słupniku, przynosząca powiew Orygensowego optymizmu co do możliwego odkupienia nawet największego zła pośród wszelkiego stworzenia, jak pisze Dominic Alexander w “Saints and Animals in the Middle Ages”. Smok występuje tutaj – chyba jedyny raz w chrześcijańskiej symbolice – jako boże stworzenie zasługujące na współczucie. Jeśli coś lub kogoś symbolizuje, to nie demona, lecz grzesznika, cierpiącego i zadającego cierpienie bliźnim z powodu belki w oku, którą można i należy usunąć.

    Zastanawiam się jednak, czy obraz z krakowskiego poliptyku rzeczywiście odnosi się do tego wydarzenia, opisanego w X rozdziale “Vita s. Simeonis Stylitæ” Pseudo-Antoniego. Bardziej mi tu pasuje rozdział VIII o następującej treści:

    “Słysząc zatem o jego sławie, przybył do niego Basilicus, król Saracenów. Kiedy zaś patrzył nań stojącego i modlącego się, nagle upadł robak z ciała świętego. (Król) podbiegł do niego i pochwycił go pełen wiary, i podniósł powyżej swoich oczu. Co widząc, rzekł Szymon: “Czemuś to uczynił, mężu znakomity, zawstydzając mnie; robak jest bowiem z mojego nieczystego ciała”. A gdy to usłyszał król Basilicus, otwarłszy dłoń znalazł w niej najcenniejszą perłę. I rzekł do błogosławionego Szymona: “To nie robak nieczysty, lecz perła najcenniejsza”. na co ów odpowiedział: “Człecze, według wiary twojej dano ją tobie, i niech będzie błogosławiona w dłoniach twoich przez wszystkie dni twego żywota”. Za czym odszedł ów człowiek pełen wiary” (oryginał tutaj: http://www.mlat.uzh.ch/download_pl/?lang=0&dir=/var/www/Corpus2_PL/&file=073_Antonius-discipulus-Simeonis-Stylitae_Vita-S.-Simeonis.xml&xml=1).

    Co ma do tego smok, owinięty ogonem wokół kolumny, nie umiem powiedzieć.

    Reply
    1. Magdalena Łanuszka says:
      May 16, 2019 at 1:35 pm

      Dziękuję za komentarz!
      Ma Pan rację, kwatera z poliptyku Jana Jałmużnika ukazuje dwa epizody: ten wspomniany przez Pana z królem Saracenów i zamianą węża w klejnot, oraz jednocześnie smoka z innego fragmentu żywotu. Ja w tym wpisie świadomie skupiłam się tylko na smoku – ale o tym, że ta kwatera ukazuje także inną scenę wspominałam już kiedyś w audycji poświęconej temu ołtarzowi: http://www.radiokrakow.pl/audycje/wielka-sztuka-malopolski/swieci-ze-smokiem-wlochaci-pustelnicy-i-przygody-z-diablem/
      Pozdrawiam serdecznie!

      Reply
    2. alfath says:
      May 17, 2019 at 1:58 pm

      Wysłuchałem z zainteresowaniem i przyjemnością. Mówi Pani w audycji i pisze tutaj o wężu pochwyconym przez króla, zgodnie z tym, co widać. Ciekawy jest temat ewolucji zwierząt rekonstruowanych przez wyobraźnię artysty malarza na podstawie przekazu literackiego czy tradycyjnego. Tekst legendy jest całkiem realistyczny. Robaki wypadające z wrzodów świętego to jakieś małe larwy, bo król zrazu nie bardzo wie, co złapał i trzyma w zaciśniętej dłoni. Malarz poliptyku zrobił z nich wężowate monstra być może dla uczytelnienia przekazu (w tej skali larwa byłaby nie do rozpoznania przez widza), ale możliwe, że to przejaw średniowiecznych wyobrażeń na temat tego, co może wylęgnąć się z nieczystego, ludzkiego ciała – jak w “Martwych kochankach” Grünewalda. Smok, w oryginale draco lub po grecku drakon, mógł być pierwotnie rozumiany jako wielki wąż – nawet w polszczyźnie jest obecne to znaczenie, np. u Kochanowskiego: “tak więc smok, upatrzywszy gniazdko kryjome, słowiczki liche zbiera”. W każdym razie “Żywot św. Szymona” nie podaje jego żadnych specyficznie smoczych cech, jak skrzydła czy zionąca ogniem paszcza. Ten tutaj jest jakby stadium przejściowym: ma już łapy z pazurami i wyraźnie wyodrębniony korpus, ale skrzydeł i rogów brak. Pozdrawiam również.

      Reply

Post a Reply Cancel Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Szukaj

Najnowsze wpisy

  • Wesołe zabawy dzieci w dawnych wiekach
  • Artykuły wydane w książce “DETEFON, RADION, VIS. Opowieści muzealne o II Rzeczypospolitej”
  • Średniowieczne autoportrety kobiet
  • Matka Boska bije diabła!
  • Międzynarodowa konferencja online: “Annihilating Evil: Scenes of Fighting, Slaying, Trampling and Binding Bad Forces in Art”

Ostatnie komentarze

  • Magdalena Łanuszka on Wesołe zabawy dzieci w dawnych wiekach
  • Magdalena Łanuszka on “Księżyc pod jej stopami…”
  • Egoria on “Księżyc pod jej stopami…”
  • Stratos Vasdekis on Wesołe zabawy dzieci w dawnych wiekach
  • kaper on Wesołe zabawy dzieci w dawnych wiekach

Archiwum

  • January 2023
  • December 2022
  • November 2022
  • October 2022
  • August 2022
  • July 2022
  • May 2022
  • April 2022
  • March 2022
  • February 2022
  • January 2022
  • December 2021
  • November 2021
  • August 2021
  • July 2021
  • June 2021
  • May 2021
  • April 2021
  • March 2021
  • February 2021
  • January 2021
  • December 2020
  • November 2020
  • October 2020
  • September 2020
  • August 2020
  • June 2020
  • May 2020
  • April 2020
  • March 2020
  • February 2020
  • January 2020
  • December 2019
  • November 2019
  • October 2019
  • September 2019
  • August 2019
  • July 2019
  • June 2019
  • May 2019
  • April 2019
  • March 2019
  • February 2019
  • January 2019
  • December 2018
  • November 2018
  • October 2018
  • September 2018
  • August 2018
  • July 2018
  • June 2018
  • May 2018
  • April 2018
  • March 2018
  • January 2018
  • December 2017
  • November 2017
  • October 2017
  • September 2017
  • August 2017
  • July 2017
  • June 2017
  • May 2017
  • April 2017
  • March 2017
  • February 2017
  • January 2017
  • December 2016
  • November 2016
  • October 2016
  • September 2016
  • August 2016
  • July 2016
  • June 2016
  • May 2016
  • April 2016
  • March 2016
  • February 2016
  • January 2016
  • December 2015
  • November 2015
  • October 2015
  • September 2015
  • August 2015
  • July 2015
  • June 2015
  • May 2015
  • April 2015
  • March 2015
  • February 2015
  • January 2015
  • December 2014
  • November 2014
  • October 2014
  • September 2014
  • August 2014
  • July 2014
  • June 2014
  • May 2014
  • April 2014
  • March 2014
  • February 2014
  • January 2014

Kategorie

  • Aktualności
  • Blog
  • Media
  • Wykłady

Meta

  • Log in
  • Entries RSS
  • Comments RSS
  • WordPress.org

Tags

architektura Biblia Chrystus diabeł Duch Święty Europa Środkowa fotografia freski grafiki herb historia karnawał legendy literatura malarstwo martwa natura Matka Boska mitologia mozaiki muza nowożytność portret relikwie rynek sztuki rzeźba rękopisy seksualność starożytność sztuka sakralna Wielcy Mistrzowie wino XIX wiek XX wiek zwierzęta zwyczaje śmierć średniowiecze święci

Designed by Fragrance Design © 2013 | Powered by WordPress

×

Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies.